Tytuł: Wściekła skóra
Autor: Agnieszka Miklis
Wydawnictwo: VIDEOGRAF
Rok wydania: 2019 (wydanie II)
Liczba stron: 525
Roswita Rein jest 30-latką, która nie ma zbyt
dobrych stosunków z rodzicami, a gdy emocje biorą nad nią górę, trudno jest jej
sobie z nimi poradzić. Pewnego dnia pod wpływem nieprzyjemnego zdarzenia decyduje
się na wyjazd do Holandii, gdzie podejmuje pracę. Kobieta nie ma pojęcia, jak bardzo ta jedna z pozoru niewinna decyzja
może zmienić ją wewnętrznie. W ośrodku, w którym się zatrzymuje poznaje pewną
Polkę – Tanię Konecki. Bohaterka zamieszkuje razem z nią i starszym
małżeństwem.
„Tania w krótkim
czasie stała się znana i rozpoznawana, a nawet lubiana, choć była to sympatia
zaprawiona dużą dozą zazdrości i drwiny. Chętnie z nią rozmawiano, chętnie
zapraszano, bo potrafiła jak nikt inny rozweselić towarzystwo, ale kobiety po
cichu obrzucały ją błotem, a mężczyźni zdradzali sobie wzajemnie pikantne
szczegóły na temat jej łóżkowych możliwości. Mówili o niej „ta” i puszczali
przy tym oko.”
Pomiędzy kobietami nawiązuje się nietypowa więź,
choć nie od razu pałają do siebie sympatią. Roswita zazdrości Tanii: urody, pewności siebie i
zainteresowania jakie wzbudza swoją osobą wśród mężczyzn. Pragnie być taka jak
ona, choć wie, że jest jej do tego bardzo daleko.
Początki pobytu Roswity nie należą do
najłatwiejszych. Znajduje się bowiem w obcym kraju bez pieniędzy, doświadczenia
i bliskich. Ponadto doświadcza wiele przykrości, a ludzie spoglądają na nią z
niesmakiem, wciąż przypominając jej swoim zachowaniem, jak bardzo różna jest od
swojej koleżanki, pozbawiona wdzięku, urody i otwartości.
Wkrótce Tania znika bez śladu, pozostawiając na
miejscu wszystkie swoje rzeczy – dokumenty, ubrania, pamiątki. Roswita jest
przekonana, że jej współlokatorka zaginęła, a nawet podejrzewa, że może nie
żyć.
„Odnalezienie
przyjaciółki stawało się powoli gwarantem pozostania przy zdrowych zmysłach.
„Jeżeli jej nie znajdę… - myślała - …źle się to dla mnie skończy”.”
Ze względu na fakt, iż nikt z ludzi nie traktuje
zniknięcia kobiety poważnie, bohaterka postanawia na własną rękę przeprowadzić
śledztwo w tej sprawie. Oczywiście mieszkańcy, którzy nic nie widzieli i nie
słyszeli w tej sprawie - wcale nie
ułatwiają jej zadania. Podejrzany może być zatem dosłownie każdy, a kobieta
szybko przekonuje się, że nikomu nie można ufać i powinna być ostrożna w swoim
postępowaniu, które czasami zbyt pochopne może wplątać ją w kłopoty.
Bohaterka przechodzi pewien proces przemiany –
zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Staje się silniejsza, pewniejsza siebie
i nie boi się walczyć o siebie, swoją rację i marzenia.
Czy taka przemiana wystarczy jednak, aby dotrzeć do
prawdy i odnaleźć przyjaciółkę? Kto kryje się za jej zniknięciem? Czy kobieta
jeszcze żyje? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, a rozwiązanie
zagadki okazuje się zaskakujące.
„Wściekła skóra”, to powieść, która uświadamia, że
człowiek czasami najpierw musi coś stracić, aby coś innego zyskać i nauczyć się
tak naprawdę żyć. Autorka pokazuje, że ludzie z pozoru potrafią być dobrzy i
uprzejmi, a pod grubą warstwą skóry niejednokrotnie skrywają swoje drugie
oblicze przesiąknięte najmroczniejszymi sekretami przeszłości. Takim osobom nie
można ufać.
W książce odnaleźć można wiele wątków dotyczących
bohaterów drugoplanowych, co odbiorca może traktować różnie w zależności od
swoich upodobań. Jeżeli ktoś lubi taką wielowątkowość i mnogość bohaterów – z
pewnością taki zabieg podziała na plus, gdyż z jednej strony pozwala on
zrozumieć więcej rzeczy i poznać życie bohaterów. Dla kogoś, kto za tym nie
przepada – książka może być momentami nużąca i ciągnąć się w nieskończoność. Ja
należę do osób, dla których ponad 500 stron powieści to zdecydowanie za dużo i
pewne opisy za bardzo mi się dłużyły i choć w wielu miejscach się sprawdzały,
to czasami wydawały mi się zbyteczne. Nie do końca podobał mi się obraz, za
pomocą jakiego autorka przedstawiała Ślązaków i pobłażające traktowanie tego,
co wyczyniają inny. Momentami byłam zniesmaczona, choć z drugiej strony była w
tym pewna ciekawość.
Moja ocena: 6/10
Książkę można
nabyć w księgarni wydawcy: https://videograf.pl/
Za egzemplarz
dziękuję
Wydawnictwu VIDEOGRAF
Dzięki za ciekawą recenzję.
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie Pani Grażyno😘
UsuńLubię długie i wielowątkowe książki o ile każdy z wątków jest ciekawy. Tylko nie wiem czy właściwie to mój klimat :P
OdpowiedzUsuńHm.. poczytaj jeszcze inne recenzje, może akurat Cię zainteresuje :) Tak tak, pamiętam, że lubisz grube książki ;p
Usuń